piątek, 27 lutego 2009

Dom w rytm walca

Słyszeliście o niezwykłym projekcie architektonicznym Roberta Koniecznego? Na jego podstawie realizowany jest obecnie pod Katowicami dom modelowy w kształcie walca. Tak, nie pomyliłam się. Ściany w tym domu nie będą miały kantów! No, może nie do końca jest to prawda, bo te jednak czasem się przydają, ale do rzeczy...

Konieczny swym projektem zamierza wypromować ideę budowania drewnianych domów szkieletowych. Te, choć tak popularne w Skandynawii, u nas wciąż jeszcze nie cieszą się wielką popularnością. Stąd pomysł, by zaktywizować ten właśnie sektor budownictwa mieszkaniowego.

Dom na planie koła do tradycyjnych nie należy, ale za taką bryłą budynku przemawia kilka poważnych argumentów. Podstawowe zaś dotyczą ułatwień związanych z umiejscowieniem go na działce, której kształt nie ma już takiego znaczenia, jak w przypadku innych powszechnie występujących obiektów mieszkalnych. Inwestor nie musi ponosić nadmiernych kosztów adaptacji, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich walorów budynku.

Dodatkowo, nietypowa bryła wyznacza nowy podział przestrzeni użytkowej. Szkieletowa konstrukcja i modułowa struktura domu pozwalają na dużą dowolność w kształtowaniu wnętrz, zarówno na etapie projektu, jak i podczas późniejszego użytkowania domu. Jest to o tyle proste, że w środku nie ma ścian nośnych, co umożliwia elastyczny rozkład pomieszczeń.

Innym ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie trzonu komunikacyjno-instalacyjnego w centralnym punkcie domu. Zlokalizowanie tam komunikacji pionowej oraz wszystkich przewodów instalacyjnych nie tylko do minimum sprowadza ilość powierzchni komunikacyjnej, ale też zapewnia jednakowy dostęp do wszelkich instalacji z każdego miejsca w budynku.

Ta nowatorska koncepcja, będąca wynikiem doświadczeń skandynawskich architektów, stanowi udane połączenie tradycji budowania i nowoczesnych technologii. Dzięki temu jesteśmy w stanie oszczędnie wybudować dom, który potem będzie też tani w eksploatacji, z uwagi na niskie zużycie energii.

Projekt budowanego w okolicach Katowic domu powstał w biurze architektonicznym KWKPromes, przy współpracy merytorycznej prof. arch. Hannu Tikka, z Tampere University of Technology i Helsinki University of Technology.

Jeszcze słów parę o samym autorze projektu, bo okazuje się, że wstyd go nie znać. Robert Konieczny jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród, w tym międzynarodowej nagrody "Dom roku 2006". Ciekawostką jest, że jako jedyny z Polski został on wymieniony na liście "101 world's most exciting architects" magazynu Wallpaper, natomiast jako jedyny z Europy Środkowowschodniej znalazł się na opracowanej przez wydawnictwo Scale liście 44 najlepszych młodych architektów świata.

Brak komentarzy: