poniedziałek, 9 lutego 2009

Inteligentna deska sedesowa

Żyjemy w epoce smartphonów, to widać na co dzień choćby na ulicach. Większość nie wypuszcza z rąk telefonu, który zaspokaja coraz to bardziej wyrafinowane potrzeby. Ale czy mieliście okazję poznać inteligentne wyposażenie łazienki? Ja nie, więc jestem trochę zaskoczona. Tym, którzy też jeszcze nie widzieli wielofunkcyjnej deski wc, dedykuję ten materiał.

Czym może nas zadziwić? Ano nie jednym, bo w życiu bym nie wpadła, że od deski sedesowej tyle się wymaga. Ten inteligentny sprzęt niczym w futurystycznych filmach wyposażony został w rozliczne funkcje, które przekonać mają użytkowników o wyjątkowym stylu i elegancji urządzenia. I tak podświetlana toaleta posiada podgrzewana deskę czterostopniową regulacją temperatury. Podobnie wyregulować można temperaturę i ciśnienie strumienia wody. Pomyślano nawet o specjalnych funkcjach z przeznaczeniem dla kobiet. Do tego dochodzi suszenie ciepłym powietrzem, sterowanie bezprzewodowym pilotem i aktywny wyciąg zapachów, który usuwa do 95 proc. niechcianego zapachu. Wymagającym polecić można dodatkowe funkcje: podwójny system wykrywania użytkownika(!), masaż dla cierpiących na zaparcia, sygnalizator dźwiękowy dla osób starszych, niepełnosprawnych i dzieci wzywających pomocy. Jest nawet automatyczny program mycia/suszenia dla dzieci i osób starszych. Za każdym razem zadziała też funkcja samooczyszczenia dyszy przed i po użyciu.


Za tę inteligencję trzeba słono zapłacić, od 1,5-2 tys. zł. Pytanie tylko, komu ona potrzebna? Tu odpowiedź producenta, który twierdzi, że Smart Toilet Spa kreuje nową rzeczywistość w ... łazience:

Prowadzony przez nastrojowe, łagodne światło Twojego ToiletSpa zagość na przyjemnie ciepłej desce. Miła fala ciepła rozchodzi się po całym ciele, jak miękka kołdra. Możesz wybrzydzać i dowolnie regulować temperaturę. Masz do tego bezprzewodowy pilot lub, jeśli wolisz, panel sterujący tuż pod ręką. Twoje ręce, czyste i świeże, wysyłają pilotem sygnał do mycia pupy temperaturą, jaką lubisz i strumieniem wody, jakim zechcesz. A na koniec – niestety to już koniec – uruchamiasz suszenie ciepłym powietrzem znów, jakim zechcesz… deska zamyka się bezgłośnie i miękko. Tylko Ty wiesz, że tu byłeś: Żadnego zapachu, żadnego trzaskania klapą…

Dasz się skusić?

Brak komentarzy: