Jesień jest tym razem pretekstem do skojarzeń kuchenno-kulinarnych. Czyż nie jest to najlepszy czas wytwarzania i przetwarzania dobrodziejstw natury? Dziś kilka prywatnych fotek...
![]() |
| Pieczona szynka smakuje najlepiej:) |
![]() |
| Co robicie z takimi grzybkami? Może farsz do pierogów albo krokietów? |
![]() |
| Opieńki w pełnej krasie |
![]() |
| Zapach świeżo upieczonych ciastek jest niesamowicie smakowity... |
![]() |
| Za oknem deszcz, a na parapecie w cieplutkim wnętrzu złocą i czerwienią się jabłka |
![]() |
| To wnętrze jakiejś przydrożnej jadłodajni, ale jakoś kojarzy mi się jesiennie... |






1 komentarz:
bardzo przytulne wnętrze (ostatnia fota), faktycznie jak dla mnie jesień też kojarzy się w kuchni z domową wędlinką, grzybami i szarlotką, może dlatego najbardziej lubię tę porę roku :)
Prześlij komentarz