Na te niecodzienne lampy trafiłam przypadkiem. Powstają na jedwabiu we francuskim "ATELIER DU LIJOU" Evy Hamon. Za każdym razem to niewielkie, ale za to niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju arcydzieła. Trudno tu bowiem o jakąkolwiek powtarzalność czy seryjność, skoro to od początku do końca ręczna robota uzdolnionego artysty.
Popatrzcie na nie, podobno zachowują równie piękną kolorystykę za dnia, jak i w nocy, kiedy roztaczają dookoła niezwykły blask...
Popatrzcie na nie, podobno zachowują równie piękną kolorystykę za dnia, jak i w nocy, kiedy roztaczają dookoła niezwykły blask...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz