wtorek, 21 lipca 2009

Puzzle na balkonie

Remont mieszkania dobiegł końca? Pora wyjść na zewnątrz i zadbać o taras lub balkon. Jeśli znudziły wam się typowe terakoty i mrozoodporne płytki ceramiczne, spójrzcie, co mam do zaproponowania.

Całkiem ciekawym, choć nie tanim rozwiązaniem (cena: 220 zł/m2) są drewniane płytki Hortus, które układać można na niemal każdym w miarę stabilnym podłożu niczym puzzle. Do wyboru mamy deszczułki o wymiarach: 300 x 300, 300 x 600 oraz 300 x 1200 mm i grubości 32 (37) mm.











Jednak to nie możliwość tworzenia rozmaitych kombinacji jest największym atutem tego rozwiązania. Mnie szczególnie spodobała się to, że płytki takie, w odróżnieniu od desek tarasowych, można położyć na balkonie. Deski do tego celu nie zawsze się nadają, bo wsparte muszą być na legarach, co podnosi znacznie poziom podłogi...

A co z deszczułkami? Te układamy jedynie na specjalnych kratkach: metalowych lub polipropylenowych, umożliwiających odpływ wody i mocujemy na specjalnych zatrzaskach, w które wyposażona jest każda płytka. Wystarczy kliknąć i gotowe, podłoga na balkonie i tarasie ułożona. Dalej, jako że mamy do czynienia z drewnem, zostaje już tylko wyczyścić całą powierzchnię i pokryć specjalnym olejem impregnującym.


Nie wiem tylko, czy zdążyliście zauważyć, że taki prosty montaż, to równie łatwy demontaż. To oznacza, że w razie przeprowadzki to w sumie trwałe (ok. 30 lat) i zarazem kosztowne rozwiązanie, można zabrać ze sobą. Modułowa budowa pozwala bowiem na dowolną aranżację podłoża i jego rozbudowę.

A gotowy efekt? Tylko popatrzcie.















Brak komentarzy: